Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opłaty za żłobek w Kańczudze wzrosły o 100 proc. Rodzice walczą o obniżkę

Klaudia Oronowicz-Chudzik
Klaudia Oronowicz-Chudzik
pixabay
Podczas sesji Rady Miejskiej w Kańczudze, 2 grudnia, radni uchwalili wyższe wynagrodzenie dla burmistrza oraz diety dla siebie. Petycję rodziców dzieci w sprawie obniżki płatności za żłobek uznali za bezzasadną i ją odrzucili.

Rodzice kontra Rada Miejska

Spór rodziców, których dzieci uczęszczają do żłobka w Kańczudze z władzami miejskimi, trwa już dłuższy czas. Pod koniec września tego roku Rada Miejska podjęła uchwałę wprowadzającą zmiany do statutu Miejsko-Gminnego Żłobka w Kańczudze. Sekretarz Miasta i Gminy Teresa Argasińska - podczas sesji 23 września - wyjaśniała, że gmina jest w trakcie rozbudowy żłobka i od stycznia 2022 roku będzie do niego uczęszczało dodatkowo 30 dzieci. W swojej wypowiedzi zaznaczyła również, że w ubiegłym roku z powodu pandemii, kiedy dzieci nie uczęszczały do żłobka, nikt z rodziców nie ponosił wtedy stałej opłaty. Tymczasem żłobek musiał ponosić koszty swojego utrzymania.

Zgodnie ze statutem, wysokość opłat regulowana jest właśnie przez Radę Miejską w formie uchwały, która finalnie opłaty za żłobek podniosła na wrześniowej sesji aż o 100 procent - z 250 złotych zrobiło się 500 zł opłaty.

Nigdzie w okolicy nie jest tak drogo

Podwyżka nie spodobała się rodzicom dzieci, które uczęszczają do kańczuckiego żłobka i złożyli petycję do Rady Miejskiej. Uważają, że jest to zbyt wysoka opłata, na którą nie byli przygotowani, bo jak twierdzą - nikt z nimi tego wcześniej nie konsultował. Ponadto podkreślają, że nigdzie w okolicy nie jest tak drogo. Przykładowo w Jarosławiu oraz Jaworniku Polskim opłata za pobyt dziecka w żłobku wynosi 150 zł miesięcznie. Rodzice w Kańczudze uważają, że wcale nie musi być tak drogo i zapowiadają, że złożą kolejną petycję, bo jak tłumaczą - to w ogromnym stopniu obciąża ich budżet.

Radna o podwyżce

W ich sprawie, podczas wszystkich sesji, aktywnie udziela się radna Anna Siewierska, która tak odniosła się do całej sytuacji:

- Stuprocentowa podwyżka opłaty za żłobek wzbudziła wiele kontrowersji wśród rodziców, w tym moich wyborców, którzy zgłosili się do mnie, abym pomogła im w przekonaniu Urzędu Miasta i Gminy do zrezygnowania z tej krzywdzącej decyzji. Jako matka i przedsiębiorca wiem, jak ważną rolę pełni żłobek oraz przedszkole w zapewnieniu bezpieczeństwa oraz wychowaniu dzieci. Podwyżka była niespodziewana, a rodzice nieprzygotowani - zatem uderzyła w budżet wielu rodzin. Uważam, że zapewnienie każdemu dziecku bezpieczeństwa oraz każdemu rodzicowi możliwości zagwarantowania dobrych warunków dla swoich dzieci leży w obowiązku odpowiedzialnego samorządu. Ponieważ dobrobyt i rozwój rodzin to dobra przyszłość dla Kańczugi - tłumaczy radna Anna Siewierska.

Rodzice wywalczyli tylko ulgę w opłacie na 2. i 3. dziecko z danej rodziny oraz ulgę na dziecko niepełnosprawne, ale to ich nie zadowala, bo jak tłumaczą - będą to jednostkowe i indywidualne przypadki, gdy dana rodzina na tym skorzysta.

Poza tym zauważają, że w innych miastach nie dość, że jest taniej, to te ulgi również są.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto