W olimpiadzie wzięły udział dwuosobowe zespoły 5-latków z przedszkoli nr 4, 8, 9, 10 i 12.
Zadania konkursowe przygotowano w oparciu o treści podstawy programowej wychowania przedszkolnego. Były one zróżnicowane pod względem stopnia trudności - wyjaśnia Agnieszka Molter, nauczycielka wychowania przedszkolnego, która opracowała program olimpiady i ją poprowadziła.
- Dzieci mogły wykazać się wiedzą i umiejętnościami matematycznymi; znajomością figur geometrycznych i umiejętnością liczenia.
Przedszkolaki świetnie radziły sobie z zadaniami i dobrze się bawiły. W olimpiadzie nie chodziło o wyłonienie najlepszego uczestnika, więc nagrodzeni zostali wszyscy. - Nie ma nic bardziej emocjonującego niż zawody czy konkursy, ponieważ wyzwalają one aktywność dziecka - zaznacza Janina Szajny, dyrektor przedszkola nr 8. - Musimy zadbać o to, żeby dzieci wiązały z matematyką dobre wspomnienia już od etapu przedszkola, stad pomysł na zorganizowanie takiej olimpiady.
Dzieci nie kryły swojej pasji do liczenia i chętnie opowiadały o tym, jak bardzo znajomość matematyki przydaje się w życiu. - Jest nam potrzebna, żebyśmy wiedzieli, ile mamy pieniędzy i co mamy kupić - zauważył Aluś. - Jeśli nauczymy się matematyki, będziemy mogli zostać, kim chcemy, a poza tym, jeśli mama nie umiałaby liczyć, nie widziałaby, ile ma kupić cukierków, żeby nie zabrakło.
Musimy umieć liczyć, żeby nie było wstydu, jak pójdziemy do szkoły - dodał Ksawery.
Organizatorki olimpiady podkreślały też, jak ważny jest emocjonalny wymiar takich zawodów. - Olimpiada była doskonałą okazją do kształcenia i hartowania odporności emocjonalnej dzieci i wyzwalania radości, satysfakcji i zadowolenia z osiągniętych wyników - mówiła Agnieszka Molter.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?