Jarosławscy policjanci z wydziału ruchu drogowego w sobotę po godzinie 19 w Wierzbnej pod Jarosławiem, dali sygnał do zatrzymania się kierującemu motocyklem suzuki, który przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km na godz.
- Mężczyzna, który przewoził pasażera, zignorował sygnał i gwałtownie przyspieszył. Motocyklista przejechał tak blisko policjanta, że funkcjonariusz musiał odskoczyć aby uniknąć potrącenia
- opisuje asp. szt. Anna Długosz z KPP w Jarosławiu.
Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg za motocyklistą. 30-letni mieszkaniec gminy Roźwienica, który kierował motocyklem zlekceważył wszelkie polecenia do zatrzymania się i uciekał w kierunku Mirocina.
- Poruszał się z dużą prędkością, zmuszał znajdujących się na jezdni rowerzystów oraz osoby piesze do ucieczki z drogi, łamiąc tym samym przepisy ruchu drogowego. W pewnym momencie kierujący skręcił w prawo, wjechał na posesję. Tam policjanci zatrzymali kierującego
- mówi asp. szt. Anna Długosz.
Okazał się, że kierujący motocyklem był trzeźwy. Nie posiadał on wymaganej kategorii uprawnień, a policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Motocyklista trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?