W lipcu ub.r. przedstawiciele pięciu związków zawodowych podpisali z dyrektorem szpitala porozumienie. Wynegocjowano 100 złotych podwyżki pensji zasadniczej dla każdego pracownika, która miała obowiązywać od 1 września. Porozumienia nie podpisał wtedy związek lekarski, który nie brał udziału w proteście oraz ZZ Pielęgniarek i Położnych, który nie godził się na takie warunki. Pod koniec września ten związek rozpoczął protest, m.in. głodówkę
Pielęgniarki i położne wywalczyły dla siebie 50 zł podwyżki w tamtym roku i 100 złotych w obecnym. W tej sytuacji pokrzywdzone poczuły się pozostałe organizacji związkowe, które domagały się takich samych warunków. W piątek miało dojść do pikiety przed przemyską siedzibą PiS.
Bo marszałek województwa, któremu podlega szpital, i poprzedni dyr. szpitala są z PiS - tłumaczyli związkowcy. Ostatecznie do pikiety nie doszło. - Zostały spełnione dwa punkty, pozostał jeszcze jeden - mówi Szymon Wawrzyszko, przew. Solidarności Ziemia Przemyska.
Podczas rozmów z p.o. dyr. szpitala Witoldem Paniwem oraz Stanisławem Kruczkiem, czł. zarządu województwa uzgodniono, że pracownicy otrzymają od 1 marca 100 zł podwyżki, a wcześniej osobom, które nie mają najniższej ustawowej pensji, zostanie wyrównana płaca do tego poziomu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?