Za jazdę nieodśnieżonym autem grozi mandat nawet do 3 tys. zł oraz 12 punktów karnych [WIDEO]

Komisarz Ewelina Wrona z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie podkreśla, że zimą warunki do jazdy są trudne.

- Dlatego też wymaga to od kierowców zmiany techniki jazdy - zaznacza. - Niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze może doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. Dlatego też bardzo ważne jest, jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo, zadbanie przed jazdą m.in. o samochód, którym będziemy podróżować.

Zaśnieżony samochód jest dużym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu. Przygotowanie auta do podróży nie powinno ograniczać się tylko do usunięcia śniegu z przedniej szyby i maski. Ważne jest odskrobanie wszystkich zamarzniętych szyb i lusterek. Oczyszczone muszą być także reflektory i tablice rejestracyjne. Należy odśnieżyć dokładnie samochód. Zwłaszcza dach, z którego mogą w trakcie jazdy spadać płaty śniegu czy sople, bardzo niebezpieczne dla jadących za nami pojazdów.

- Kierowcy, którzy będą lekceważyć ten obowiązek, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami - ostrzega komisarz Ewelina Wrona. - Jeżeli chodzi o nieodśnieżenie pojazdu, to w tym przypadku mandat wynosi nawet do 3000 zł oraz 12 punktów karnych. W przypadku zaśnieżonych tablic rejestracyjnych karą może być mandat do 500 złotych oraz 8 punktów.

- Natomiast w przypadku nieodśnieżenia świateł kara ta może wynieść do 300 zł oraz 8 punktów karnych - dopowiada komisarz Ewelina Wrona.

Zaśnieżone jezdnie, zwłaszcza w terenach pozamiejskich, są śliskie. W takich sytuacjach koła łatwo tracą przyczepność, a droga hamowania pojazdu znacznie się wydłuża. Jeżdżąc na oponach letnich w zimowych warunkach, ryzykujemy zdrowiem swoim i innych.

Polskie przepisy nie narzucają kierowcom w żaden sposób konieczności wymiany opon na zimowe.

Jednak, jak podkreśla Piotr Wojtunik, rzecznik KWP w Rzeszowie, zimowa aura nakłada na kierowców obowiązek przygotowania się na trudne warunki drogowe.

- Dlatego zachęcamy do zmiany opon z letnich na zimowe. Taka decyzja znacząco przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na drodze, skracając jednocześnie drogę hamowania - dopowiada Piotr Wojtunik.

Należy pamiętać o innej technice jazdy w trudnych warunkach.

- Czyli zdejmowaniu nogi z gazu i kierowaniu się zasadą ograniczonego zaufania - przypomina rzecznik KWP. - Jadąc, powinniśmy być bardzo uważni, zwłaszcza wieczorem i nocą.

Policja ostrzega, że szczególnie trzeba uważać w pobliżu lasów i zbiorników wodnych, ponieważ jezdnia może tam być szczególnie śliska.

Należy też zachować ostrożność w pobliżu przejść dla pieszych. - Uważajmy też przy dojeżdżaniu do nich. Jeżeli pieszy wejdzie na przejście, kierujący samochodem może nie wyhamować - apeluje policja.

- Apel kierujemy również do pieszych, by nie wchodzili bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Nawet na przejściu dla pieszych należy się upewnić, czy kierujący zdąży zatrzymać pojazd. I wychodząc na spacer, zakładajmy odblaski. To może uratować nam życie.