Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odwiedził Jarosław. Wręczył władzom uczelni czek na ponad milion złotych! [ZDJĘCIA]

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odwiedził dziś Państwową Wyższą Szkołę Techniczno-Ekonomiczną im. ks. Bronisława Markiewicza w Jarosławiu. Spotkał się z przedstawicielami uczelni, samorządem studenckim oraz duszpasterstwem akademickim. Celem jego wizyty było wręczenie zawodowym uczelniom wyższym na Podkarpaciu, w tym uczelni jarosławskiej, czeków na rozwój szkolnictwa zawodowego. W tym roku, minister edukacji i nauki zwiększył wysokość subwencji oświatowych, na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego, szkolnictwa wyższego zawodowego. PWSTE w Jarosławiu otrzymała 1 142 100 złotych.

Swoje wystąpienie minister zaczął od podkreślenia, jak ważny jest rozwój i odkrywanie talentów już od najmłodszych lat, dlatego rząd przeznaczył miliard złotych na Laboratoria Przyszłości w szkołach podstawowych.

- Chcemy, aby uczniowie już w szkołach podstawowych mogli się zorientować, czy chcą kształcić się w konkretnym zawodzie. Temu właśnie będą służyć Laboratoria Przyszłości, czyli pracownie techniczne na najwyższym poziomie – mówił minister Przemysław Czarnek. Dodał też, że jeszcze kilka lat temu absolwenci szkół podstawowych i gimnazjów wybierali głównie szkoły ogólnokształcące. A już drugi rok z rzędu wybiera się szkolnictwo zawodowe. Polska tego potrzebuje! – zaznaczył.

Wiemy, że mamy wiele uczelni wyższych zawodowych, jak np. jarosławska uczelnia, które umożliwiają dalszy rozwój kariery naukowej oraz umiejętności zawodowych i dlatego postanowiliśmy na koniec ubiegłego roku, zwiększyć subwencję dla szkół zawodowych w całej Polsce, o 36 milionów złotych ze środków, które pozostały do rozdysponowania. W ten sposób doszliśmy do blisko 800 milionów subwencji dla szkół zawodowych w całej Polsce. I zapewniam, że będzie się ona zwiększać, ponieważ nasze państwo ma ogromne ambicje zaspokajani potrzeb studentów, chcących kształcić się w określonym zawodzie. Podczas spotkania minister wskazywał na braki kadrowe w zawodach medycznych, które mogą zostać uzupełnione przez absolwentów kierunków położniczych, pielęgniarskich, lekarskich czy kierunku ratownictwa medycznego. Pieniądze wesprą w kształceniu wysokiej jakości specjalistów na potrzeby lokalnych rynków pracy.

Minister zapewniał, że dzięki środkom finansowym, jakie otrzymała jarosławska uczelnia, będzie możliwy jej dalszy rozwój. Pogratulował rektorowi otwierania nowych kierunków jak np. psychologia, które jak zaznaczył szef resortu, są dziś na wagę złota.
Wspomniał też, że od 1 września, ministerstwo przeznaczyło 700 milionów złotych właśnie na psychologię. W przyszłym roku będzie to blisko 2 miliardy złotych – zdradził.

Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej w Jarosławiu prof. ucz. dr hab. Krzysztof Rejman, podziękował ministrowi za pieniądze, które przekazano uczelni.

To jest inwestycja w naszych studentów! Absolwenci, którzy opuścili nasze mury, doskonale radzą sobie na rynku pracy i są tak naprawdę naszą wizytówką – mówił rektor.

Ponadto rektor jarosławskiej uczelni poinformował, że pieniądze, które otrzymała uczelnia, będą zainwestowane w najnowocześniejszy sprzęt, oprogramowanie, pomoce naukowe i wszystko to, co jest potrzebne, aby kształcić studentów na poziomie uczelni XXI wieku.

- Nie mamy kompleksów, oczywiście nie jesteśmy tak dużą uczelnią, jak uniwersytet czy politechnika, ale mamy pewne osiągnięcia, którymi się możemy pochwalić, a zwłaszcza tym, że nasza młodzież jest bardzo dobrze wykształcona na wysokim poziomie. Dużą wagę przykładamy do tego, aby przekazywać wartości, które są związane z naszym patronem błogosławionym księdzem Bronisławem Markiewiczem – mówił prof. ucz. dr hab. Krzysztof Rejman. Myślę, że oprócz tej wiedzy, kompetencji, umiejętności ważna jest odpowiednia formacja. My tutaj na Podkarpaciu zwracamy na to uwagę. Jest to dla nas rzeczą istotną, aby nasi studenci nie czuli się zagubieni w tym czasami zwariowanym świecie – dodał.

Puentując swoją wypowiedź, rektor Krzysztof Rejman powiedział:

- Wiem, że pan minister bardzo życzliwie patrzy właśnie na uczelnie, które nie wstydzą się tego, że te wartości przekazują, bo to jest moim zdaniem przyszłość nie tylko Podkarpacia, ale również Polski. Jeśli o tym zapomnimy, to pewnie się rozpłyniemy w tej, że tak powiem zagubionej Europie.