Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwają przygotowania do 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Jarosławiu. "To będzie specyficzny finał"

Kamil Jaworski
Kamil Jaworski
KAROLINA MISZTAL / POLSKA PRESS
31 stycznia odbędzie się 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W jarosławskim sztabie trwają przygotowania. W tym roku, ze względu na wciąż trwającą pandemię, będzie to finał inny, a więc i przygotowania do niego są inne niż zwykle.

29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został przeniesiony z 10 stycznia na 31 stycznia. W jarosławskim sztabie podobnie jak przed rokiem, będzie 150 wolontariuszy. Część z nich już ma swoje puszki. Pierwsze pieniądze zostały już zebrane. To dzięki e-skarbonce i stacjonarnym puszkom, które znajdują się w Jarosławiu oraz w innych miejscach powiatu jarosławskiego.

Listę puszek stacjonarnych znajdziecie tutaj:

Jak dowiedzieliśmy się w jarosławskim sztabie WOŚP, w tym roku puszki stacjonarne cieszą się dużym zainteresowaniem. Jedna z nich została zapełniona błyskawicznie.

W tym roku nie odbędą się duże imprezy. A te wydarzenia, które się odbędą, będą zorganizowane w reżimie sanitarnym.

- Teraz wydajemy identyfikatory, musimy zachować przy tym odstępy. Jeden wolontariusz jest umawiany na konkretną godzinę. Robimy mini szkolenie, wydajemy materiały, potem przerwa na wietrzenie i przychodzi kolejny

- mówi Teresa Krasnowska, szefowa sztabu WOŚP w Jarosławiu.

Wolontariusze dostają dwie maseczki, płyn do dezynfekcji, identyfikator, serduszka i flagę finału.

Kwesta w niedzielę 31 grudnia, nie będzie różnić się szczególnie od tych z poprzednich lat. - Liczymy się z tym, że będzie co oczywiste, mniej ludzi na ulicach. Nie będzie pewnie super wyniku, ale patrzymy optymistycznie - mówi Teresa Krasnowska.

W tym roku jarosławski sztab zajmuje się również Przeworskiem, ponieważ w powiecie przeworskim nie udało się zawiązać sztabu. - Nie uruchamiamy punktów z herbatą. Wolontariusze muszą sobie zadbać o to sami. Będzie tylko jeden punkt, taki który będzie wydawał suchy prowiant i herbatę do termosu. Cały czas jesteśmy w kontakcie z powiatowym inspektorem sanitarnym - mówi szefowa sztabu WOŚP.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto