Urodził się w Świebodzinie. Studia ukończył w Wyższej Szkole Rolniczej w Krakowie na wydziale geodezji i środowiska. Zaraz po studiach rozpoczął pracę w urzędzie, początkowo jako pracownik administracji.
Wójtem został w 1990 roku i na tym stanowisku zasiada do dnia dzisiejszego. Jak mówi, zarządza bardzo małą gminą, gdzie wszyscy się znają. Ta bliskość w kontaktach z mieszkańcami może być przyczyną jego popularności.
Wśród największych sukcesów podczas ostatniej kadencji wymienia fakt, że wreszcie udało się zatrzymać spadek urodzeń w gminie, i że przybywa nowych mieszkańców. Dlatego w ostatnich latach gmina inwestowała głównie w miejsca rekreacji dla mieszkańców, zwłaszcza najmłodszych. Za ok. 1 mln zł udało się wybudować przyszkolnego Orlika oraz zmodernizować kilka boisk w gminie. W Bolesławiu powstał także budynek wielofunkcyjny, w którym znajduje się świetlica, biblioteka, a obok plac zabaw dla najmłodszych.
Największym problemem dla gminy jest jednak wciąż nieuregulowana sytuacja z kanałami rzecznymi, które praktycznie co roku powodują liczne podtopienia. To wyzwanie na kolejną kadencję dla Kazimierza Olearczyka (oczywiście, jeśli wygra wybory).
W wolnych chwilach wójt zajmuje się swoim gospodarstwem rolnym oraz pomaga synowi w budowie domu. Lubi pracę w sadzie i przy gołębiach. Ma żonę i trójkę dorosłych dzieci.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?