Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojna na Ukrainie. Wolontariusze apelują: Ludzie nie czyśćcie sobie domów!

Dorota Mękarska
Archiwum
Przeterminowane konserwy, leki bez daty ważności, zużyte do połowy opakowania kosmetyków, podarte i brudne ubrania, erotyczne gadżety – takie „dary” dla uciekinierów z Ukrainy i ludzi, którzy zostali w kraju, trafiają do magazynów. Wolontariusze, którzy segregują te przedmioty apelują: ludzie nie czyśćcie sobie domów!

Od początku organizatorzy akcji pomocowych informują ofiarodawców, by oddawali rzeczy nowe i potrzebne, ale bywa, że do magazynów trafiają kompletnie zbyteczne ubrania, jak np. kreacje sylwestrowe i imprezowe buty.

– Nie powiem, co myślę, jak to sortuję – jednej z wolontariuszek cisną się na usta „grube” słowa.

Zdarzają się podarte i brudne ubrania, ale najbardziej drastyczne i obrzydliwe przypadki dotyczą bielizny, zarówno dla dorosłych, jak i dziecięcej.

– Dużo rzeczy jest ślicznych i nowych, ale co byś powiedział, gdybyś przy sortowaniu odzieży dla uchodźców znalazł dziecięce majtki z zaschnięta kupą? Mnie to niestety spotkało – ujawnia kolejna wolontariuszka.

Postaw się w położeniu uchodźcy

– Wiem, że zdecydowana większość ludzi dzieli się tym, co ma. I to jest piękne, ale należy postawić sobie pytanie: co byśmy sami chcieli dostać, gdybyśmy byli uchodźcami? To nie byłyby stare, zupełnie zużyte przedmioty, na dodatek kompletnie niepotrzebne – podkreśla Damian Biskup, koordynator akcji „Ziemia Sanocka, Sanok Pomaga”.

Biskup zamieścił w mediach społecznościowych apel do ofiarodawców. Jest to odzew na prośby ze strony wolontariuszy, którzy od początku wojny na Ukrainie z wielkim zaangażowanie i poświęceniem segregują dary. Niektórzy z nich godzinami ślęczą nad stosami ubrań i innych przedmiotów. Każdy z nich muszą wziąć do rąk. Problem w tym, że niektórych nie da się dotknąć nawet palcem.

– Musiałem o tym napisać, bo proszono mnie, żeby zaakcentować ten problem. Nie wiedziałem jak to zrobić, żeby kogoś nie urazić – przyznaje się Biskup, który opublikował pełne goryczy słowa wolontariuszki:

„Czas, w którym oddajemy dary nie jest czasem wyrzucania śmieci! Chcesz coś oddać, zastosuj prostą zasadę: użyłbyś tego? Nie masz takich rzeczy, nie pakuj byle czego. Chcesz pomoc – wpłać 50 zł na PAH, czy inną organizację pomocową. Albo kup paczkę pampersów, czy podpasek.”

– To nie muszą być ubrania ze sklepu, ale czyste, w dobrym stanie i przydatne – dodaje Biskup. – Oczywiście zdecydowana większość taka jest, ale stara suknia ślubna, czy zapleśniale dosłownie płaszcze przeciwdeszczowe, które ktoś nie wysuszył, tylko zapakował mokre, aż zgniły, naprawdę nikomu się nie przydadzą.

Wystarczy byle czym zapakować torbę

– Jako wolontariusz widziałam rzeczy, które powinny trafić na śmietnik. Nie dość, że nie nadają się do użytku, to jeszcze stwarzają dodatkową praca dla wolontariuszy – podkreśla jedna z wolontariuszek.

– Potwierdzam. Przy przeglądaniu ubrań trzy wielkie wory odłożyłyśmy do wyrzucenia – dodaje druga.
– Brakuje jeszcze informacji o przeterminowanych lekach. Perfidia „darczyńców” polega na tym, że oddzierają kawałek kartonika z datą ważności – ujawnia mężczyzna.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wojna na Ukrainie. Wolontariusze apelują: Ludzie nie czyśćcie sobie domów! - Nowiny

Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto