W Jarosławiu ruszył Międzynarodowy Flis Szlakiem Błękitnego Sanu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kolejny etap rozpocznie się 9 lipca gdzie tratwa wypłynie z Bielin do Ulanowa. Tam odbędą się Ogólnopolskie Dni Flisactwa z udziałem gości z zagranicy.

Flisacy z Ulanowa już od piątku zbijali 80-metrową tratwę, ważącą około 50 ton. W środę tratwa wypłynęła w kierunku Ulanowa. Spływ Etnoflisu Jarosław – Ulanów 2022 odbywa się w ramach Międzynarodowego Flisu Szlakiem Błękitnego Sanu, „Tradycje Flisackie” i zostanie on w listopadzie wpisany na Światową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO.

Flisaków żegnały władze wojewódzkie i samorządowe między innymi Ewa Draus, Wicemarszałek Województwa Podkarpackiego.

- Bardzo nas cieszy kultywowanie tradycji flisackiej i promowanie naszego regionu poprzez flis. Wpis spływu na Światową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO to powód do dumy dla całego Podkarpacia. Życzę żeby wykonana tratwa dobrze się spisała podczas tegorocznego flisu –powiedziała Ewa Draus.

Na czele załogi flisackiej stoi retman. To on dowodził tratwą i to od jego umiejętności zależy jej bezkolizyjny spław. W tym roku jest nim Jerzy Pachla.

- Staramy się kultywować tradycje przodków i spojrzeć na świat z perspektywy wody. Spływy przez setki lat były pracą zarobkową a codzienność czasami bywała przytłaczająca. Stąd flisactwo cechuje się na przykład kreatywnością, bo czasami w ciężkich chwilach trzeba była sobie radzić z przeciwnościami losu. Chcemy też upamiętnić rok Łukasiewicza, dlatego nasza tratwa wyposażona jest w lampy naftowe - mówi retman Jerzy Pachla.

Tratwa flisaków z Ulanowa połączona jest z czterech elementów. Znajdują się na niej niezbędne „urządzenia” typu drygawki, które służą do sterowania, śryki wykorzystywane do zatrzymywania jednostki. Budy z drewna poszyte słomą, które chronią przed deszczem i służą do spania. Do warzenia obiadów w czasie rejsu budowane jest specjalne palenisko. No i oczywiście jest też „beczka wiwatówka”, z której wystrzały podkreślały uroczystość rozpoczęcia flisu.

- To jest ogromna tradycja naszego miasta, ponieważ rzeka San była wykorzystywana do flisu ponieważ wzdłuż niej spławiano drewno oraz inne towary do Gdańska - mówi Waldemar Paluch Burmistrz Jarosławia.

- Cieszę się, że możemy kolejny raz gościć wszystkich panów flisaków i że zbudowano tutaj tratwę. Chciałbym życzyć powodzenia na wodzie i zaprosić na kolejny spływ za rok, jeżeli się uda. Mam nadzieję, że nasze bulwary będą jeszcze bardziej piękniejsze i bardziej przygotowane do takich wspaniałych wydarzeń. Mam nadzieję, że dzięki takim wydarzeniom będziemy promować nasz region, nasze miasta i nasze chlubne tradycje – dodał burmistrz Paluch.

Sterowanie 80-ci metrową tratwą na takiej rzece jak San wymaga sporych umiejętności i bywa ciężką pracą.

- Tratwa zwykle płynie zygzakiem żeby uniknąć płytkiej wody tzw. Łachy, kierować się trzeba tam gdzie jest większy nurt, często jak wejdzie głowa, czyli przód tratwy to dalej już idzie –mówi Roman Chmielowiec flisak z Rymanowa i Retman Honorowy spływu.

– Wiele razy brałem udział we flisie i każdy z nich ma swoje oblicze oraz wyzwania. Pamięta spływ do Gdańska gdzie na ponad 500 km trasie tratwa często trafiała na mieliznę oraz Flis Papieski Sanem z Jarosławia do Sandomierza zorganizowany w 1999r. z okazji wizyty Ojca Świętego w Sandomierz gdzie przekazaliśmy papieżowi tron z czarnego dębu – dodaje Roman Chmielowski.

Pierwszy postój na wodnej drodze z Jarosławia do Ulanowa planowany jest w Sieniawie. Następne w Rzuchowie, Starym Mieście, Krzeszowie i Bielinach. Do Bielin tratwa dotrze w niedzielę, 12 czerwca i będzie tam zacumowana aż do 9 lipca. Następnie wraz z innymi zagranicznymi jednostkami uda się do Ulanowa gdzie odbędą się Ogólnopolskie Dni Flisactwa.