Uczniowie z Jarosławia: Niepełnosprawni też mogą grać na komputerze. Zdolni uczniowie technikum opowiadają o swoich projektach

Zgodnie przyznają, że chociaż gry komputerowe nie są pierwszą i najważniejszą potrzebą człowieka, to jednak rozrywka na ciekawym poziomie nie powinna być dla osób niepełnosprawnych ograniczana i niedostępna.

- Uznaliśmy, że zrobimy projekt, który dotyczy naszych zainteresowań - wyjaśnia Adrian Kołcz, uczeń ZSTiO.

Ich projekt to kontroler do gier dla niepełnosprawnych, który ma zastępować tradycyjnego pada, którym posługują się gracze.

- Tworzymy własne przyciski i do tego gałki analogowe, które będą podłączone do kontrolera - bazy. On jest łącznikiem i sprawia, że całość funkcjonuje - mówią uczniowie jarosławskiego “mechanika”.

Baza jest produktem profesjonalnym i firmowym, a uczniowie na drukarce 3D drukują jedynie części, które będą na niej umieszczone.

Swój projekt robią tylko w celach edukacyjnych i niekomercyjnych, aby wykorzystać wiedzę, którą zdobyli w szkole i rozwijać własne zainteresowania i umiejętności. Zgłosili się z projektem do dwóch ogólnopolskich konkursów: Zwolnieni z teorii i Explory.

- Jeśli ktoś nie ma ręki bądź obu rąk, to używanie myszki klawiatury i pada jest niemożliwe. Wtedy można część gałek analogowych dać do ręki a resztę na przykład pod nogi. W przypadku braku obu rąk, można zbudować stelarz dla takiej osoby dookoła głowy. Dzięki niemu, może ona następnie naciskać przyciski

- opowiadają uczniowie.

Na drukarce 3D drukują postawy przycisków, a główny mechanizm, czyli tzw. switche, a więc przełączniki, pozyskują ze starych klawiatur.

O szkole było już głośno, gdy jej uczniowie wydrukowali dla koleżanki protezę ręki.

- Po ostatnich sukcesach uczniów naszej szkoły w poprzednim roku, kolejni mają dużą motywację do działania i chcą tworzyć ciekawe rzeczy, a my im pomagamy jak możemy i kibicujemy. I właśnie to jest najpiękniejsze w edukacji - podkreśla Artur Tutka, nauczyciel ZSTiO.

Zobacz też: Uczniowie ZSTiO w Jarosławiu zrobili protezę ręki