Opaska antysmogowa na rękę, nad którą pracują uczniowie, będzie miała wmontowany mikrokontroler i czujnik z miernikiem, który ma określać stężenia smogu. Na opasce będą dwie lampki LED (jedna dla stężenia pyłów PM10, druga dla pyłów PM 2,5).
- Jeżeli stężenie pyłów będzie niskie, lampki będą świecić się na zielono. Pomarańczowy kolor będzie wskazywał na to, że w miejscu, w którym jesteśmy, stężenie pyłów jest już wyższe, ale nie zostały przekroczone normy. Natomiast kolor czerwony, oznaczać będzie przekroczenie norm. Co więcej, gdy powietrze będzie bardzo złej jakości, opaska zacznie wibrować - wyjaśniają.
Nad projektem pracują: Patryk Ilasz, Mateusz Tymczyk, Dawid Hulak, Jakub Mielniczek, Michał Surówka, Wiktoria Gwóźdź i Bartosz Sobina.
Kiedy opaska będzie już gotowa, Patryk Ilasz planuje napisać aplikację, dzięki której będzie ona wysyłać na telefon wszystkie dane. Opaska zostanie także wyposażona w moduł bluetooth i GPS. Dzięki temu jej użytkownik będzie mógł sprawdzić w telefonie, jakie były wszystkie stężenia smogu w miejscach, w których się znajdował.
Opiekun uczniów, nauczyciel ZSTiO Artur Tutka mówi, że opaska ma też inny cel. - Nie chodzi o to, żeby wskazywać, kto źle pali. Uczniowie są z różnych miejscowości. Dzięki temu dowiemy się, w których jest gorzej ze smogiem. Może będzie to jakiś impuls dla władz niektórych gmin. Chodzi też o podniesienie świadomości ekologicznej - mówi Artur Tutka, opiekun grupy.
Uczniowie ze swoim projektem planują spróbować swoich sił w ogólnopolskiej olimpiadzie pod nazwą „Zwolnieni z teorii”, której finał zaplanowano na czerwiec 2020 r.
Zobacz też: Antysmogowe gadżety. W co warto się zaopatrzyć?
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?