Wizyta Gości z Ukrainy w muzeum była okazją do poznania dawnej i mniej odległej historii Jarosławia i regionu.
- O wystawach muzealnych opowiedział w języku ukraińskim pracownik dr Rafał Kolano. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się niedawno otwarta wystawa “Archeologiczne skarby Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich” – mówi dyrektor, p. o. Konrad Sawiński.
Studentki znalazły czas także i na wykonanie własnych pocztówek z Jarosławia oraz pamiątkowe zdjęcia.
Chotyniec – to gratka dla miłośników archeologii!
Prace archeologiczne na tym niezwykłym stanowisku już od 2016 roku prowadzą naukowcy z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego pod kierownictwem prof. dr hab. Sylwestra Czopka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego, a jednym z jego członków jest pracownik muzeum, dr Marcin Burghardt.
Badania archeologów z Uniwersytetu Rzeszowskiego ujawniły, że grodzisko w Chotyńcu oraz okoliczne mniejsze osiedla ponad 2,5 tysiąca lat temu zbudowane zostały przez przybyłe ze wschodu ludy związane z plemionami Scytów, znanych z dzieł starożytnych historyków.
W wyniku badań w Chotyńcu odsłonięto ślady fortyfikacji oraz pozostałości po specyficznych obrzędach, pozostawionych przez ludy związane ze starożytnym plemieniem Scytów. Niewielkie skupisko osiedli na pograniczu ziemi jarosławskiej i przemyskiej, skupionych wokół grodziska w Chotyńcu, stanowiło najdalej na północny zachód wysunięty obszar zamieszkały przez plemiona należące do tego kręgu kulturowego w VII-V/IV w. p. n. e.
Badania w Chotyńcu przesunęły granice świata scytyjskiego około 200 km na północny-zachód. Tym samym Chotyniec jest forpocztą świata scytyjskiego, który znajdował się dalej, na terenie dzisiejszej Ukrainy. Wniosły one wiele do naszej wiedzy o ówczesnym układzie geopolitycznym. Na obecnych ziemiach polskich odnotowywano od dawna pojedyncze znaleziska tzw. scytyjskie, głównie grociki do strzał, które są bardzo typowe dla Scytów, czy ozdoby scytyjskie a nawet ceramikę nawiązującą do kręgu scytyjskiego. Wszystkie odnoszą się do wczesnej epoki żelaza, głównie VI-IV wieku p.n.e. Do tej pory mówiło się, że to są tzw. importy, rzeczy przywiezione z odległych terenów. Teraz ten świat scytyjski już nam się przybliżył, jest w dorzeczu Sanu
Dodatkowym smaczkiem badań, jest fakt, że znaleziono najstarsze na ziemiach polskich i w tej części Europy naczynia greckie służące do transportu wina, czyli tzw. amfory. Wino było potrzebne do ceremonialnych uczt i obrzędów w obrębie charakterystycznych obiektów, z których jeden został odkryty i zbadany na terenie grodziska w Chotyńcu. To tzw. zolnik, miejsce kultowo-obrzędowe, powstałe na usypanym lekkim nasypie o średnicy 20 metrów.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?