Setne urodziny Kazimierza Kopcia, zasłużonego dla Jarosławia [ZDJĘCIA]

Z życzeniami wielu kolejnych lat w zdrowiu w otoczeniu najbliższych osób odwiedzili pana Kazimierza burmistrz Waldemar Paluch, dyrekcja i pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jarosławiu, harcerze ZHP Hufiec Jarosław, sąsiedzi oraz przyjaciele.

Dwaj bracia zasłynęli jako odważni, bardzo młodzi harcerze zaangażowani podczas II wojny światowej w ruchu oporu. W 1944 r. zostali aresztowani przez gestapo i wpadli w ręce słynnego z okrucieństwa kata Franza Schmidta. Starszy brat Zbigniew po torturowaniu został zastrzelony w Lesie Kidałowckim pod Jarosławiem.

Pan Kazimierz przeżył, został zesłany do obozu koncentracyjnego najpierw w Oświęcimiu, a potem w Sachsenhausen. Otrzymał numer obozowy 87878. Przy wyzwalaniu obozu brał udział w „marszu śmierci”, dostał się do Lubeki, skąd wysłał list do rodziny w Jarosławiu o tym, że żyje. 30 listopada 1945 roku angielskim okrętem „Hercules” wypłynął z portu w Lubece i 6 grudnia przybył do Gdyni, a następnie do Jarosławia.

• odznaczony Uchwałą Rady Państwa Krzyżem Oświęcimskim nr 40-86-21 KO;
• Odznaką - zasłużony dla Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych nr 1058;
• odznaczony medalem Stowarzyszenia Maximilian - Kolbe - Werk, upamiętniającym 50. rocznicę wyzwolenia.
• W 1998 roku otrzymał Honorową Nagrodę Burmistrza Miasta Jarosławia „Jarosława 98” w kategorii aktywność społeczna.

W uznaniu zasług, bohaterskiej postawy i tragicznej śmierci starszego z braci Zbigniewa, w 1977 roku ulica Boczna Pawłosiowskiej, w miejscu gdzie rodzina Kopciów miała swoje ogrody i bracia ukrywali się przed nazistami, została nazwana imieniem Zbyszka Kopcia. Postaciom Zbigniewa i Kazimierza poświęcona została także praca konkursowa w VI edycji Konkursu „Zlot Gwiaździsty - Śladami Miejsc Pamięci Narodowej”, którego organizatorem był Urząd Miasta Jarosłwia oraz Stowarzyszenie Miłośników Jarosławia.

Pan Kazimierz dzieli się zawsze chętnie swoimi dramatycznymi przeżyciami z młodzieżą, harcerzami, zawsze pielęgnując w swoich opowieściach miłość do Polski i propagowania odwagi i wierności ideałom.