Rowerzyści z Jarosławia pojadą szlakiem wrześniowych Orłów. Będzie to spore wyzwanie, bo trasa wrześniowego rajdu liczy aż 115 km

- Większość naszych wypraw prowadzi śladami historii i zabytków. Staramy się jeździć i przy okazji poznawać ciekawe miejsca - wyjaśnia Leszek Luty.

Chętni na udział w rajdzie powinni się spieszyć, bo liczba miejsc jest ograniczona.

Zgłaszać można się przez Facebooka Jarosławskiej Sekcji Rowerowej. Warto jednak pomyśleć wcześniej o swoich możliwościach, bo choć trasa rajdu prowadzi terenem bez większych przewyższeń, to łącznie jej dystans wyniesie aż 115 km.

Start 9 września w w Jarosławiu. Kolejnym przystankiem będą Maleniska. Tutaj spoczywa dwóch członków załogi samolotu „Łoś” z Eskadry Bombowej. Dalsza trasa rajdu pobiegnie przez Sobiecin, Laszki, Kobylnicę Ruską i przysiółek Czaplaki w gminie Wielkie Oczy.

- To miejsce warto odwiedzić ze względu na obelisk, który upamiętnia katastrofę samolotu „Karaś”. Dalej pojedziemy przez Łukawiec do Korzenicy. Tam będzie ognisko i ciepły posiłek

- dodaje Leszek Luty.

Następnie rajd dojedzie do Charytan, gdzie także rozbił się samolot „Łoś”. Potem przez Laszki, rowerzyści wrócą do Jarosławia. - Uważamy, że fajnie jest łączyć rekreację i naukę oraz jeździć w konkretnym celu. A okazja w tym roku jest znakomita, bo obchodzimy przecież 100 - lecie niepodległości Polski - mówi rowerzysta.

Zobacz też: Wypożyczalnia rowerów i skuterów w Rzeszowie