Z Parku "Baśki" Puzon w Jarosławiu wystartowało 48 rowerzystów.
- Rajd rozpoczęliśmy od Malenisk. Tu spoczywają dwaj lotnicy z czteroosobowej załogi bombowca PZL 37 B "Łoś" o nazwie własnej "Krysia" z 211 Eskadry Bombowej
— opisuje Leszek Luty z Jarosławskiej Grupy Rowerowej.
Następnie, przez Sobiecin, Laszki do Charytan, uczestnicy dotarli do miejsca katastrofy drugiego "Łosia" z 211 Eskadry Bombowej. Tutaj śmierć poniosła cała, czteroosobowa załoga.
Następnie przez Tuchlę, Kobylnicę Ruską do Czaplaków. Tu zestrzelony został samolot rozpoznawczo- bombowy PZL 23 B "Karaś". Nie przeżył nikt z trzyosobowej załogi. Polegli lotnicy z 3 Pułku Lotniczego z Poznania, spoczywają obecnie u stóp poznańskiej cytadeli.
Przejechali rowerami ponad 113 km
- Dalej, przez Wielkie Oczy i Czerniawkę na stawy rybne w Korzenicy. Tutaj, dzięki uprzejmości ich gospodarza Jacka Stoltmana, mogliśmy się zatrzymać na dłuższy postój, posiłek i rozlosować upominki od naszych sponsorów. A dzięki Starostwu Powiatowemu w Jarosławiu, Nadleśnictwu Jarosław i firmie MiK, większość uczestników rajdu wróciła do domu z jakimś upominkiem
— dodaje Leszek Luty.
Przez Laszki i Sobiecin uczestnicy wrócili do Jarosławia. Przejechali ponad 113 km.
- Dziękujemy wszystkim uczestnikom rajdu za wspólną trasę i wspaniałą atmosferę, zaprzyjaźnionym grupom Rowerowo Aktywny Jarosław i Przemyska Grupa Rowerowa, że byli z nami po raz kolejny. Panu Franciszkowi Gołębiowi, prezesowi PGKiM w Jarosławiu za udostępnienie samochodu technicznego. Dziękujemy wszystkim, dzięki którym po raz kolejny nam się udało
— mówi Leszek Luty.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?