Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni z Jarosławia pokłócili się o diety i o nieobecności na komisjach i sesjach. W jaki sposób powinni dostawać pieniądze?

Kamil Jaworski
Kamil Jaworski
Sala narad w jarosławskim ratuszu
Sala narad w jarosławskim ratuszu fot. UM
Na wczorajszej sesji rady miasta, doszło do ostrej kłótni pomiędzy radnym Marcinem Nazarewiczem (Wspólnie Zmieniajmy Jarosław) i radnym Mariuszem Walterem (Prawo i Sprawiedliwość). Poszło o pieniądze jakie pobierają radni w postaci diet oraz o nieobecności na komisjach i sesjach rady.

Kłótnia rozpoczęła się przy omawianiu jednej z uchwał, którą opiniowała komisja infrastruktury technicznej. Jej przewodniczącym jest Marcin Nazarewicz (WZJ).

- Jeżeli przewodniczący komisji nie bierze udziału w komisji którą zwołał, to wtedy wynagrodzenie za pełnienie funkcji przewodniczącego bierze ten, który zastępuje, czy bierze ten, którego nie ma?

- zapytał w pewnym momencie radny Mariusz Walter (PiS).

Do tej uwagi odniósł się radny Marcin Nazarewicz, który powiedział, że zgodnie z przepisami obrady poprowadził jego zastępca.

- Może warto się zastanowić ogólnie nad wynagrodzeniem radnych. W tej chwili jest to ryczałtowo, a może faktycznie będziemy sprawdzać listę obecności, prace w komisjach, poświęcony czas i może w ten sposób będziemy sobie naliczać wynagrodzenia

– proponował radny Nazarewicz.

- Jeżeli pan chce rozliczać radnych, to chyba nie była pierwsza komisja, którą pan zwołał, a na której pan nie był – mówił radny Walter do radnego Nazarewicza.

Do tych zarzutów odniósł się Marcin Nazarewicz, który sprawdził podczas sesji obecności na komisji, którą kieruje.

- W roku 2019 odbyliśmy 13 posiedzeń komisji. Uczestniczyłem we wszystkich jako przewodniczący. Jeśli chodzi o osobę, która wobec mnie stosuje zarzuty, to z tych protokołów wynika, że na 13 posiedzeń, uczestniczyła 4 razy. W roku 2020 odbyliśmy 9 posiedzeń. Ja uczestniczyłem tylko w 6 bo miałem problemy zdrowotne i zastępował mnie Krzysztof Kiper. Osoba, która wobec mnie takie zarzuty stawia, była dwukrotnie. W roku 2021 odbyło się pierwsze posiedzenie, w którym ja nie uczestniczyłem jak również pan Mariusz Walter - wyliczał radny Marcin Nazarewicz.

Radny Walter odpowiadał, że czym innym jest według niego zwołanie komisji i nie przyjście na nią. - Jak już pan tak przygotował to zestawienie, to nie ja jestem przeciwko panu, tylko pan jest przeciwko mnie. Bo będąc obiektywnym, pan powinien przygotować zestawienie obecności wszystkich członków komisji, a pan tu piętnuje Waltera – stwierdził radny.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto