Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podkarpacie. Susza coraz mocniej nam doskwiera [ZDJĘCIA]

Józef Lonczak
Józef Lonczak
Rajskie. Suszę hydrologiczną mamy też w Bieszczadach, tu San, który „zasila” Jezioro Solińskie prawie wysechł
Rajskie. Suszę hydrologiczną mamy też w Bieszczadach, tu San, który „zasila” Jezioro Solińskie prawie wysechł Wojciech Zatwarnicki
Na Podkarpaciu susza coraz bardziej daje nam się we znaki. Wysychają rzeki. Na brak opadów narzekają rolnicy, bo to obniża wielkość plonów i leśnicy, bo rośnie zagrożenie pożarowe.

- Ostrzeżenia dotyczące suszy hydrologicznej obowiązują aktualnie dla zlewni Wisłoki, Wisłoka, Łęgu oraz Sanu. Stany wód układają się w strefie wody niskiej - wyjaśnia Katarzyna Tokarz, starszy specjalista PGW Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

Woda poniżej historycznych wartości

- Ostatnie odczyty z wodowskazów dla kilku miejscowości Podkarpacia wskazują poziomy wód poniżej historycznych wartości. Taka sytuacja ma miejsce m. in. w miejscowości Pustków, gdzie odnotowano 7 centymetrów poniżej wartości absolutnego minimum - alarmuje Katarzyna Tokarz.

W Leżachowie także odnotowano 7 cm poniżej absolutnego minimum oraz w miejscowości Nienowice gdzie odczytano na wodowskazie 3 cm poniżej wartości absolutnego minimum.

W tej sytuacji deszcz potrzebny jest od zaraz, bo na naszych polach i w lasach już wiosną br. mieliśmy do czynienia z suszą atmosferyczną.

Pytanie, kiedy spadnie deszcz, jest ważne, ale bardziej istotne, jak duże, i jaki charakter będą miały spodziewane opady?

Chodzi o spokojny, długotrwały deszcz

- Krótkotrwałe i intensywne opady burzowe, prognozowane w najbliższych dniach, mogą spowodować chwilowe podniesienie stanu wody w rzekach, jednak nie zrekompensują one niedoborów wody spowodowanych trwającą suszą. Aby to nastąpiło, konieczny jest długotrwały i równomierny opad deszczowy, który zasiliłby warstwy wodonośne i podniósł poziom wód gruntowych - tłumaczy Katarzyna Tokarz, starszy specjalista z PGW Wody Polskie.

Podkarpaccy rolnicy, zwłaszcza posiadający piaszczyste gleby już pogodzili się z mniejszymi plonami. O zagrożeniu suszą informują nas także nasi czytelnicy, którzy dołączają do e-maili przykładowe zdjęcia, że wody w rzekach i strumykach jest coraz mniej.

Zagrożenie pożarowe w lasach

Także leśnicy z nadzieją patrzą w zachmurzone niebo, bo zagrożenie pożarowe jest już bardzo wysokie.

- Brak większych opadów deszczu spowodował, że w naszych lasach zrobiło niebezpiecznie sucho. Dotyczy to zwłaszcza obszarów leśnych w północnej części Podkarpacie, gdzie już od godziny 11 notujemy trzeci najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Jednak obecnie również na Pogórzu ściółka leśna też jest mocno przesuszona i „chrzęści” pod nogami - wyjaśnia Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Stąd gorący apel podkarpackich leśników do wszystkich osób wybierających się do lasu o zachowanie szczególnej ostrożności i zakazie używania otwartego ognia.

- A w razie zauważenia ognia o natychmiastowe powiadomienie straży pożarnej - dodaje rzecznik RDLP.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podkarpacie. Susza coraz mocniej nam doskwiera [ZDJĘCIA] - Nowiny

Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto