Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oglądamy przeciętnie pięć mieszkań, zanim zdecydujemy się na kupno

Redakcja
Polskapresse
Nabywcy mieszkań, zanim zdecydują się na lokal dla siebie, oglądają przeciętnie pięć mieszkań - wskazują dane Home Broker. Liczba ta jest większa niż dwa lata temu.

Niezdecydowanie kupujących odbija się na sprzedaży, która na rynku wtórnym trwa dziś dwa razy dłużej niż rok temu. Kupujący, zanim podejmą decyzję o zawarciu transakcji, oglądają średnio 4,3 mieszkania - tak wyglądają dane Home Brokera za pierwszy kwartał tego roku. Dotyczą one wyłącznie osób, które kupiły mieszkania na rynku wtórnym (jeśli przed podjęciem decyzji o zakupie oglądały lokale na rynku pierwotnym, nie jest to wliczone w liczbę wizytowanych nieruchomości).

Czytaj też: Kredytowe ABC - wszystko, co powinieneś wiedzieć o kredycie i kupnie nieruchomości

Kwartał wcześniej było to prawie 4,7 nieruchomości. Dla porównania, dwa lata temu do transakcji dochodziło już po obejrzeniu przez nabywcę trzech lokali (to najniższy wynik w badanym okresie, czyli od IV kwartału 2009 roku). Dziś sprzedaż przeciętnego mieszkania na rynku wtórnym trwa około 5 miesięcy. Rok temu były to niecałe 3 miesiące. Sama liczba 4,3 lokalu oglądanego przed decyzją o zakupie (średnio w I kwartale) w rzeczywistości jest jednak zaniżona, bo przytoczone dane nie uwzględniają liczby oglądanych mieszkań na rynku pierwotnym.

Niezdecydowanie kupujących szkodzi sprzedającym

Rosnąca liczba mieszkań oglądanych przez kupujących przed dokonaniem decyzji jest złą informacją dla sprzedających. Ci już od kilkunastu miesięcy obserwują coraz mniejsze zainteresowanie ich ofertami. Jest to m.in. wynik rosnącej konkurencji na rynku pierwotnym, która wywiera piętno na rynku mieszkań używanych.

Zgodnie z danymi Home Broker, w ostatnich 12 miesiącach ceny ofertowe na rynku pierwotnym w największych miastach Polski spadły średnio o 6 proc. Na rynku wtórnym obniżka była o połowę niższa, co skutkuje rosnącym zainteresowaniem kupujących nowymi mieszkaniami.

Pierwszy kwartał nie sprzyja wizytom

Dane Home Broker w dłuższym terminie pokazują wzrost liczby oglądanych przez kupujących mieszkań, choć w krótszym horyzoncie sugerują odmienną tendencję - podczas gdy w trzecim kwartale 2011 roku kupujący oglądali przeciętnie ponad 4,8 mieszkania, to w kolejnych kwartałach było to odpowiednio 4,7 i 4,3 lokali. Szczególnie mocny spadek przypadł na pierwszy kwartał tego roku.

Podobnie było jednak także pomiędzy czwartym kwartałem 2009 roku i pierwszym kwartałem 2010 roku. Wtedy wskaźnik badany przez Home Broker spadł z 3,6 do 3. Tłumaczyć można to czynnikami sezonowymi. Zimowa aura pierwszego kwartału nie sprzyja oglądaniu mieszkań. Nie tylko chodzi tu o śnieżyce i mrozy, ale też po prostu o krótsze dni.

Zobacz także: Jak zaoszczędzić kupując mieszkanie?

Dobrze przygotuj mieszkanie do sprzedaży i zaryzykuj niższą cenę

Sprzedający, który szuka nabywców na swoje "M", ma więc dziś szczególnie trudne zadanie do wykonania. W okresie tzw. rynku kupującego szczególne znaczenie ma odpowiednie przygotowanie oferty i samego mieszkania do sprzedaży. Niektóre działania mogą bowiem zachęcić, a inne zniechęcić potencjalnych nabywców. Warto przyłożyć się do przygotowania oferty (dokładny opis mieszkania, powierzchni poszczególnych pomieszczeń, standardu wykończenia; dobrze wykonane zdjęcia faktycznie prezentujące istotne części mieszkania), odświeżyć i uporządkować lokal, dokonać niewielkich napraw czy wreszcie wybrać na prezentację nieruchomości najkorzystniejszą porę dnia.

Na tym jednak nie koniec. Nawet najlepiej przygotowane do sprzedania mieszkanie może nie znaleźć nabywcy, gdy jego cena będzie nierynkowa. Zgodnie z danymi Home Broker, gdy właściciel zaproponuje do sprzedaży mieszkanie z ceną wyższą o maksymalnie 10 procent od poziomu rynkowego, będzie czekał na nabywcę dwa miesiące dłużej, niż gdyby margines do negocjacji wynosił maksymalnie 5 procent. Gdy sprzedającemu zależy na czasie, możliwe jest jeszcze jedno rozwiązanie - wystawienie nieruchomości z niską ceną ofertową. Taka oferta natychmiast przyciąga uwagę, a pomiędzy potencjalnymi nabywcami może dojść do licytacji podnoszącej cenę do poziomu rynkowego.

Pośrednicy o wyborach klientów

Czego szukają nabywcy mieszkań na rynku wtórnym w biurach nieruchomości? Niewielkich i tanich lokali. Pokoje mogą być małe, ale musi ich być co najmniej dwa. W większości Polaków nie stać na mieszkania większe niż 50 mkw. i droższe niż 350-400 tys. zł. Polska Federacja Rynku Nieruchomości zapytała pośredników w obrocie nieruchomościami jakich wyborów mieszkaniowych dokonują ich klienci.

Jeżeli klient ma do wyboru na tej samej powierzchni i przy zbliżonej cenie - pokój z kuchnią lub dwa małe pokoje z aneksem kuchennym - wybiera dwa pokoje kosztem samodzielnej kuchni. Tak twierdzi aż 88,4 proc. pośredników w obrocie nieruchomościami.

Czytaj też: Ile kosztuje nowe, a ile używane mieszkanie? Jak wziąć na nie kredyt?

Inaczej jest już przy nieco większych lokalach. Tu dwa pokoje z widną, większą kuchnią są bardzo konkurencyjne wobec trzech - lecz jedynie z aneksem kuchennym. Gdy klient ma do wyboru dwa pokoje z widną, oddzielną kuchnią i na tej samej powierzchni w zbliżonej cenie 3 pokoje z aneksem kuchennym - to połowa pośredników twierdzi, że klient wybierze dwa pokoje - a połowa - że wybierze trzy. Młode rodziny zdecydowanie chętniej wybierają 3 pokoje z aneksem kuchennym. Osobna kuchnia jest preferowana przez starszych nabywców, kierujących się przyzwyczajeniem. Młode rodziny mniej teraz gotują w domu, wyposażają aneksy kuchenne w dobry, nowoczesny sprzęt AGD i podążając za trendami mody wnętrzarskiej, integrują kuchnię z salonem.

Ofert jest dużo, ale brakuje tych naprawdę interesujących

Jakie są oceny sytuacji na rynku nieruchomości przez pośredników w obrocie nieruchomościami? To jest rynek kupujących - co do tego pośrednicy są zgodni - i cena nieruchomości rządzi rynkiem. Dziś jest to kryterium dla nabywcy podstawowe.

Jakie jest zainteresowanie kupnem mieszkań? Klientów poszukujących jest sporo, wbrew pozorom, ale mają dużo ofert do wyboru i zupełnie nie przekłada się to na decyzje o zakupie. Ofert do sprzedaży jest dużo ale brakuje tych interesujących, położonych w niskich blokach z centralnym ogrzewaniem, na pierwszym lub drugim piętrze, z balkonem, ustawnych, w dobrej lokalizacji. Zdolność kredytowa klientów znacznie się obniżyła, co także wpływa na to, iż ilości prezentowanych nieruchomości nie wpływają na ilość transakcji.

Opr. Magdalena Domańska-Smoleń

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto