Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Wołowiec: Chcemy punktować do końca rundy jesiennej. Także w meczu z liderem z Łagowa

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Marcin Wołowiec zmienił ustawienie KS Wiązownica i drużyna zaczęła tracić mniej goli
Marcin Wołowiec zmienił ustawienie KS Wiązownica i drużyna zaczęła tracić mniej goli youtube
KS Wiązownica walczy o oddalenie się od strefy spadkowej. W ostatnich meczach drużyna trenera Marcina Wołowca prawie nie traciła bramek, ale w następnej kolejce czeka ją mecz z liderem z Łagowa

Zanim o Łagowie, proszę dwa słowa o wizycie na Podhalu. Kto tam był bliżej wygranej?
Zdecydowanie my.

Można więcej szczegółów?
Po tym, jak wyrównaliśmy na 1:1, rywale przestali grać. Mieliśmy ze trzy okazje, żeby strzelić wtedy i zgarnąć pełną pulę. Podhale bało się porażki. Sędzia doliczył trzy minuty i gdy ta trzecia nadeszła, usłyszeliśmy z ławki Podhala, że ktoś woła do arbitra i przypomina mu, że czas minął.

Od początku sezonu zdarzały się wam niezłe mecze, ale punkty uciekały. Dlaczego teraz jest lepiej?
W ostatnich trzech meczach straciliśmy tylko jednego gola. Obrońcy robią swoje, ale nie tylko oni. Zmieniliśmy system gry.

Na jaki?Na trzy, pięć, dwa. Mamy czterech środkowych obrońców i staramy się ich maksymalnie wykorzystać. Piłkarze przekonali się do nowego ustawienia, coraz lepiej je przyswajają i daje to efekty na boisku.

Drużyna nauczyła się tej ligi?
Zawsze może być lepiej, ale idziemy w dobrym kierunku. Piłkarze poczuli też, że w tej lidze trzeba dać z siebie niż w czwartej. W pierwszej części rundy mieliśmy pod górkę, ale co było, to było. Teraz musi być lepiej.

Tego życzę, ale w weekend do Wiązownicy przyjedzie ŁKS, lider tabeli. Jakieś przeczucia?
Będzie ciężko, bo to solidna, skuteczna ekipa. Koncentracja musi być przez dziewięćdziesiąt minut, albo i więcej. Poprzeczka będzie wisieć wysoko. Wystarczy powiedzieć, że zespół z Łagowa wygrał siedem ostatnich meczów.

Średnio to wróży.
Nie mamy stracha. Będzie walka. Jesteśmy nad strefą spadkową, ale zaliczka jest żadna. Sytuacja jest nadal zła, a chcielibyśmy zimować na wyższym miejscu. Z ŁKS-em będzie pewnie najtrudniej, ale w tych czterech ostatnich meczach rundy chcemy koniecznie punktować.

Myśli pan o tym, co się podzieje zimą.
Może się uda wzmocnić skład. Wiązownica duża nie jest, ale zasługuje, żeby była tu trzecia liga.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marcin Wołowiec: Chcemy punktować do końca rundy jesiennej. Także w meczu z liderem z Łagowa - Nowiny

Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto