Ludzie, którzy to widzieli nie zareagowali. Kasjerka wybiegła za nimi przed sklep i krzyczała, ale mężczyźni szybko pobiegli w stronę jarosławskiego Sokoła, następnie wbiegli w ul. 3 Maja i weszli przez zniszczone ogrodzenie, nad którym znajduje się tablica ogłoszeń do wynajęcia. Niestety nie udało nam się ich dogonić, ale policja otrzymała już zgłoszenie i złodzieje są poszukiwani.
Sprzedawczyni z Żabki poinformowała nas, że są nagrania z kamer, na których widać dokładnie złodziei.
- Zrobili to tak szybko. Myślałam, że zbliżają się w kierunku kasy, a oni nagle wybiegli na zewnątrz. Śmiali się i krzyczeli, że kiedyś wrócą zapłacić. Ukradli cały koszyk z piwem. Dobrze, że kamery to nagrały – relacjonuje kasjerka z Żabki.
Funkcjonariusze policji ustalają ile piw znajdowało się w koszyku i czy zginęło coś jeszcze. Gdy straty zostaną oszacowane, dowiemy się jaka będzie kwalifikacja prawna dokonanej kradzieży, czy to będzie wykroczenie czy przestępstwo.
Jeżeli wartość skradzionych rzeczy nie przekroczy 500 złotych, to zostanie to zakwalifikowane tylko jako wykroczenie – informuje nas asp. Marcin Szymański z Komendy Powiatowej w Jarosławiu.
Na zdjęciach przedstawiamy całą trasę ich ucieczki. Niestety nie udało nam się ich dogonić.
Aktualizacja:
Jak informuje asp. Marcin Szymański - straty zostały wyliczone na 125 złotych, czyli to będzie wykroczenie. Sprawcy są znani funkcjonariuszom policji. Ich wizerunek został rozpoznany z monitoringu. Trwają czynności, żeby ich uchwycić, gdyż oddali się z miejsca, w które uciekali. Jeden z mężczyzn próbuje nas zastraszyć i pisze by usunąć artykuł.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?