Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klub zainteresowanych zjawiskami paranormalnymi w Jarosławiu

Kamil Jaworski
Członkowie jarosławskiego klubu "Paranormalium" chcą się zajmować niezwykłymi zjawiskami
Członkowie jarosławskiego klubu "Paranormalium" chcą się zajmować niezwykłymi zjawiskami Kamil Jaworski
Pasjonaci UFO, OOBE, teorii spiskowych, kryptozoologii i innych, które żyją poza głównym nurtem nauki, powołali do życia klub

Zainteresowani taką tematyką będą dyskutować w klubie „Paradoks”. Organizator powstania klubu „Paranormalium” Tomasz Pawlus, chce żeby takie spotkania były organizowane co tydzień. Frekwencja na pierwszym była tak dobra, że szanse na to wydają się duże. W pierwsze sobotnie popołudnie przyszło ok. 20 osób.

- Ludzie przestają się już dzisiaj spotykać, wszystko przenosi się do Internetu. A ja chcę powyciągać ludzi z domów, tych z otwartymi umysłami. Chcę żebyśmy się poznali. Jest to działka, o której ludzie wiedzą i rozmawiają między sobą, ale presja społeczna jest taka żeby o tym nie mówić – wyjaśnia Tomasz Pawlus.

- Trzeba ruszyć się sprzed telewizora. Ale nie chcemy tu ściągać ludzi na siłę. Musi być tu moderator, ale ja nie chcę być wykładowcą. Każdy ma prawo głosu – zaznacza.

UFO, podróże astralne, OOBE, channeling, NWO

Tematów jest tak wiele, że nikt nie martwi się, że w pewnym momencie ich zabraknie. Uczestnicy chcą rozmawiać nie tylko o UFO, ale też o innych kontrowersyjnych tematach. Pan Tomasz mówi, że ostatnio te kwestie zeszły trochę na drugi plan. Poza tym zajmowanie się tym wymaga według niego poszukiwań, inwencji, zaangażowania i pomysłowości.

Ma też pomysł, żeby w trackie spotkań, łączyć się online przez Skype`a z ekspertami w różnych dziedzinach.

- Chcę żeby to zakiełkowało. Jestem też w stanie sprowadzić tutaj kilka ciekawych osób z ciekawym dorobkiem i autorytetem, którzy specjalnie do Jarosławia przyjadą i opowiedzą o swoich zainteresowaniach – zapowiada organizator.

Pomysł na stworzenie klubu „Paranormalium” przyszedł mu do głowy przez słuchanie internetowego radia o tej nazwie. Mówi, że jest to znakomite źródło informacji na te tematy. Radio odnotowało już w tym tygodniu na swoich falach powstanie klubu w Jarosławiu.

Pan Tomasz taką tematyką interesuje się od ponad 20 lat. Zaczęło się od obserwacji nieba na Helu. Zobaczył coś, co go zaciekawiło, ale nie mógł znaleźć żadnego wytłumaczenia tego zjawiska. Było to jeszcze w latach 80. W Polsce ufologia była wtedy prężnym ruchem. Na ten temat książki wydawali wtedy Arnold Mostowicz czy Lucjan Znicz.

- Do ok. 2005 roku jeszcze to w miarę funkcjonowało, działały różne grupy w wielu miastach, które katalogowały wiele zjawisk. Ostatnią osobą, która w naszym regionie zajmuje się tym na poważnie jest rzeszowianin Arkadiusz Miazga. Niedawno wydał książkę „UFO nad Podkarpaciem”. Żaden z regionów w Polsce nie ma tak świetnie udokumentowanych obserwacji – opowiada Tomasz Pawlus.

Chcą też ruszyć w teren i zbierać informacje

Spotkania klubu „Paranormalium” nie mają ograniczać się tylko do sobotnich dyskusji w „Paradoksie”. Organizator grupy, która zawiązała się w ostatni weekend chce, żeby członkowie wyszli na zewnątrz i zbierali informacje.

- Teraz nikt tego nie robi, wszyscy przenieśli się na fora internetowe. Nikt się tym nie interesuje, temat jest zapomniany. Trzeba pójść popytać ludzi, czy czegoś nie pamiętają, badać wszystkie sygnały. Czas od czasu chcemy też organizować plenerowe obserwacje nieba. Mamy w Jarosławiu kilku amatorskich astronomów. Fajnie jest dyskutować, ale to nie wszystko – mówi pan Tomasz.

Ludzie, którzy pojawili się na pierwszym spotkaniu podchodzą do swoich zainteresowań bardzo racjonalnie. Tomasz Pawlus podkreśla, że chociażby w sprawie niezidentyfikowanych obiektów latających całkowicie zmieniło się dzisiaj podejście do wyjaśniania takich zjawisk. Podkreśla, że nie są to już kwestie wiary tylko nauki.

- Więcej jest fizyki, astrofizyki, kolejne przełomowe odkrycia powodują, że inaczej się o tym dyskutuje, wymaga to więcej wysiłku osoby, która się tym interesuje. Przestrzegam też, że trzeba bardzo wybiorczo i uważnie traktować informacje z Internetu. 99% „odkryć” np. na YouTube to jest dezinformacja, a nie informacja – podkreśla.

Okazuje się, że takimi tematami interesuje się na tyle dużo osób, że na Facebooku namawiali go do zorganizowania spotkań. W końcu dał się przekonać.


Zobacz też: Niezidentyfikowany obiekt na niebie w Wirginii. Pasjonaci UFO widzą w nim statek kosmitów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klub zainteresowanych zjawiskami paranormalnymi w Jarosławiu - Jarosław Nasze Miasto

Wróć na jaroslaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto