Państwo Jabłońscy w niedzielę nad ranem wracali ze spotkania ze znajomymi w jednym z jarosławskich lokali. Byli już kilkaset metrów od domu, gdy przejeżdżający patrol poprosił małżonków by zeszli z jezdni. Jabłońscy usiedli na pobliskiej ławce. Chwilę później zostali zatrzymani i trafili na komendę. Pan Jarosław został poddany badaniu alkomatem. Pani Małgorzata odmówiła, prosząc o przewiezienie na badanie krwi. Wtedy - według relacji Jabłońskich - miało dojść do jej pobicia, przez jedną z policjantek.
W końcu, także po namowach męża pani Małgorzata zgodziła się na badanie alkomatem. Jabłońskich przewieziono na pogotowie, jednak pani Małgorzacie nie pobrano krwi. Z powrotem trafili na policję. Kobietę zabrano do osobnego pomieszczenia, gdzie miał nastąpić dalszy ciąg bicia.
Sprawę przekazano do prokuratury w Przemyślu. Wewnętrzne postępowanie prowadzi też policja.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
