Kamieniarski ośrodek znajdował się wiele lat temu na terenie dawnej wsi Stare Brusno w powiecie lubaczowskim.
W 2020 roku Grzegorz Ciećka po raz drugi otrzymał stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na swoje działania.
- Uważam, że kamieniarka bruśnieńska, krzyże i figury przydrożne i te cmentarne mają potencjał, by stać się światowym dziedzictwem na liście UNESCO. Szerzej ujęta kamieniarka bruśnieńska, to także spuścizna kamieniarzy żydowskich, którzy rzeźbili macewy na kirkuty z kamienia bruśnieńskiego. Na terenie powiatu lubaczowskiego i w jego okolicach znajdziemy unikalną "jednolitą" wielokulturowość, która utrwalona jest w kamieniu bruśnieńskim
– mówi Grzegorz Ciećka.
- Do tego czasu na terenie powiatu lubaczowskiego znalazło się jeszcze 31 przydrożnych kamiennych krzyży bruśnieńskich i powiat lubaczowski ma ich obecnie 612. Tak duża ilość wiąże się z tym, że na terenie powiatu lubaczowskiego wytwarzano te rzeźby
– wyjaśnia.
Poza powiatem lubaczowskim przydrożnych krzyży i figur jest 288. 104 w powiatach jarosławskim i przeworskim oraz 184 w województwie lubelskim.
- Oczywiście to nie wszystkie, na pewno są takie, do których nie dotarłem. Liczę na to, że ci, którzy wiedzą o takich krzyżach czy figurach, podzielą się informacjami i baza inwentaryzacyjna zostanie z czasem uzupełniona – zaznacza pan Grzegorz.
Baza podsumowująca jego pracę z galeriami, mapą i opisami, znajduje się na stronie kamiennekrzyze.pl. Dlaczego kamieniarka bruśnieńska jest według pana Grzegorza tak ważna dla dziedzictwa kulturowego Podkarpacia?
- Kamieniarka bruśnieńska ma szczególne znaczenie dla tego regionu, jest charakterystycznym elementem krajobrazu wschodniej części Podkarpacia. Stanowi też coś w rodzaju reliktu kulturalno-społecznego. Dziś już nie znajdziemy takiego połączenia, jakim jest lokalna ludowa twórczość rzeźbiarska, tworząca obiekty służące upamiętnianiu ważnych wydarzeń dla mieszkańców wsi na taką skalę
– podkreśla.
Pasja Grzegorza Ciećki pozwala poznawać wszystkim, tę powszechnie mało znaną historię wschodnich krańców Podkarpacia.
- Kamienne krzyże i figury przydrożne znajdziemy w linii około 130 kilometrów, od okolicy Dołhobyczowa po okolice Przeworska. Sztuka tak dużego rozpowszechnienia swoich rzeźb udała się właśnie kamieniarzom bruśnieńskim. Mamy tutaj coś niezwykłego, czego nie doceniamy – mówi Grzegorz Ciećka.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?