Dash reaguje na głos, porusza się i wydaje różne dźwięki. Jest sterowany przez aplikacje komputerowe. Dzieci mogą programować ruchy i inne funkcje robota. Zdecydowana większość placówek pedagogicznych już w wieku przedszkolnym stara się zainteresować dzieci programowaniem oraz technologiami informacyjno – komunikacyjnymi, a Dash i podobne roboty bardzo w tym pomagają. Przedszkole w Kańczudze od dłuższego czasu chciało mieć taki sprzęt. Niestety, koszt zakupu był zbyt duży dla placówki. Pomoc zaoferował B&P Engineering.
- Ludowe powiedzenie głosi, że na naukę nigdy nie jest za późno. Dziś już wiemy, że także nigdy nie jest za wcześnie. Programowania można z powodzeniem uczyć dzieci w wieku 3-4 lat. Okazuje się, że im młodsze dziecko, tym szybciej przyswaja wiedzę. Oczywiście należy dostosować metody nauczania i narzędzia do wieku dziecka. Jedną z głównych form aktywności przedszkolaka jest zabawa, dlatego wychowawcy z naszego przedszkola włączyli do zajęć dydaktycznych zabawy wprowadzające dzieci w świat kodowania. Przedszkolaki m.in. grają w sudoku, czy też ustawiają wieże według określonego wcześniej kodu. Z kolei dzieci sześcioletnie uczą się kodowania podczas zajęć z użyciem ozobota, czyli małego robota do nauki programowania. Za pomocą „kolorowych kodów” programują zadania, które następnie ozobot realizuje-
mówi Bożena Krupa, dyrektor Miejsko–Gminnego Przedszkola w Kańczudze.
Dasha w akcji nauczyciele z przedszkola w Kańczudze zauważyli podczas tgorocznego Forum Wychowania Przedszkolnego.
- Robot, a szczególnie jego możliwości, bardzo mi się spodobały. Jeszcze bardziej zapragnęłam zakupić go dla naszej placówki. Niestety, koszt jego nabycia przekraczał nasze skromne możliwości. Na szczęście mamy przyjaciół, na których zawsze możemy liczyć, a mam tu na myśli przeworską firmę B&P Engineering. Zwróciliśmy się z gorącym apelem o pomoc w zakupie Dasha i odzew ze strony dyrekcji firmy B&P Engineering był niemal natychmiastowy. Dziękuję w imieniu własnym i moich współpracowników, jak też naszych podopiecznych — mówi dyr. Krupa.
To nie pierwszy raz, kiedy B&P Engineering z Przeworska angażuje się w pomoc dla przedszkola w Kańczudze. W czerwcu przedszkole zwróciło się z apelem o pomoc w doposażeniu placu zabaw. Zarząd firmy nie tylko wsparł finansowo inicjatywę przedszkola, ale również przygotował dla przedszkolaków niespodzianki. W trakcie zorganizowanego na terenie placówki pikniku rodzinnego przedstawiciel B&P Engineering obdarował wszystkie dzieci drobnymi upominkami, w tym opaskami odblaskowymi.
- Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, z jakimi problemami borykają się dyrektorzy szkół oraz przedszkoli. Nie ma w zasadzie tygodnia, aby jakaś placówka nie zwracała się do nas z prośbą o wsparcie rzeczowe lub finansowe. Bardzo cenimy sobie wszelkie ciekawe inicjatywy, szczególnie te, które motywują dzieci do rozwijania ich silnych stron i talentów. Dlatego w miarę możliwości staramy się pomagać wszystkim tym, którym dobro dzieci leży szczególnie na sercu i poczuwają się odpowiedzialni za przyszłe pokolenia — mówi Peter Bauer, właściciel B&P Engineering w Przeworsku.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?