- Moi klienci chcieli latem poćwiczyć na świeżym powietrzu, a nie bardzo było gdzie. Stwierdziłam więc, że można zorganizować taką aktywność fizyczną na zewnątrz. Okazało się, że byli chętni na takie zajęcia - opowiada pani Kinga. - Dopiero później stwierdziłam, że „wpisowym” na te zajęcia mogłaby być karma dla psiaków - dodaje.
Wyszło pierwszy raz, wyszło i drugi, więc trenerka pomyślała, by zorganizować takie zajęcia dla starszych osób z Jarosławia.
Poszłam do burmistrza, który skierował mnie do Centrum Kultury i Promocji Jarosławia. Tu otrzymałam namiary na jarosławskie koło Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Doszliśmy z nimi do porozumienia, że zorganizujemy zajęcia, a na koniec miesiąca uczestnicy będą przynosili karmę dla zwierząt - opowiada pani Kinga.
To właśnie członkinie stowarzyszenia diabetyków stanowią trzon grupy, która spotyka się w sali Zespołu Szkół im. Książąt Czartoryskich, ale są tam też osoby z zewnątrz. Grupa liczy około 20 osób.
Zadaniem trenera personalnego, który prowadzi zajęcia fitness jest przede wszystkim motywowanie uczestników, ale także nauka techniki ćwiczeń. - Ta technika jest bardzo ważna, bo ćwiczenia mają być funkcjonalne i ułatwiać potem codzienne życie - zauważa Fleszar.
Nic tak nie motywuje jak efekty
Trenerka przyznaje, że zajęcia z seniorami sprawiają jej samej dużą przyjemność.
Jest bardzo dużo propozycji dla dzieci, a mało ludzi wychodzi z inicjatywą zorganizowania czegoś dla osób starszych. Ja bawię się razem z tymi ludźmi i cieszę się, że oni są zadowoleni. To jest chyba najfajniejsze w tym wszystkim. Robię coś dla innych, ale i dla siebie - tłumaczy.
Jak dodaje, z oferty korzystają głównie panie. Na zajęciach dominuje uśmiech, a do każdej uczestniczki trenerka podchodzi indywidualnie. Po miesiącu ćwiczeń same panie już widzą poprawę. A nic tak nie motywuje jak efekty pracy. Zajęcia to także okazja do zawierania nowych znajomości, a nawet przyjaźni.
Żeby dostać, trzeba najpierw coś z siebie dać
Kinga Fleszar właśnie kończy studia na kierunku pedagogika opiekuńczo-wychowawcza. Po obronie pracy chce otworzyć własną działalność. Myśli też o dietetyce. W lecie wpadła na pomysł organizacji wodnego fitness na otwartej pływalni. - Niestety, trochę za późno rozpoczęliśmy te zajęcia, ale w przyszłym roku na pewno się poprawimy - obiecuje.
Skąd pomysł na to, by ćwicząc, pomagać potrzebującym zwierzętom? - Od dzieciństwa lubiłam zwierzęta. To mój tato zaszczepił we mnie chęć pomocy potrzebującym czworonogom - tłumaczy. Pół roku temu sama przygarnęła wyrzuconego owczarka niemieckiego. W domu rodziców ma też ulubionego yorka.
- Żeby dostać coś w zamian, trzeba najpierw dać coś od siebie - uśmiecha się pani Kinga. To jej życiowa dewiza, której chce pozostać wierna.
Chcesz miło i zdrowo spędzić czas? przyjdź na fitness
Zajęcia odbywają się w poniedziałki i środy o godz. 16, w świetlicy środowiskowej Szkoły Podstawowej nr 12 im. Książąt Czartoryskich (siedziba Stowarzyszenia Diabetyków).
Ćwiczenia to doskonała forma miłego spędzenia wolnego czasu. Trenerka pomaga zwiększyć funkcjonalność, pozbyć się tkanki tłuszczowej i zadać o kondycję. Wspólne ćwiczenie to również znakomita okazja do niezapomnianych spotkań towarzyskich.
_________________________________________________________________________________________________________
Zobacz także: Fitness na trampolinach
źródło: express-tv.pl/express-tv.pl
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?