Burmistrz Jarosławia, który rządzi miastem od 2014 roku, dostał absolutorium za wykonanie budżetu dopiero po raz drugi. Pierwszy raz rada miasta udzieliła mu absolutorium w 2015 roku za wykonanie budżetu z 2014 roku, kiedy przez większość roku, rządził jeszcze jego poprzednik Andrzej Wyczawski z PiS. W kolejnych latach, poprzednia rada miasta zdominowana przez PiS, nie udzieliła już Paluchowi absolutorium ani razu.
Teraz 11 radnych klubu Wspólnie Zmieniajmy Jarosław, który popiera burmistrza, zagłosowało za udzieleniem Paluchowi wotum zaufania.
- Dziękuję za te 11 głosów i wcale się nie dziwię, że było 9 przeciw
- tak burmistrz skomentował wynik głosowania nad wotum.
Burmistrz: Jarosław miastem inwestycji
Debata nad raportem o stanie miasta za 2018, po której głosowano wotum zaufania trwała ponad 5 godzin. Najpierw najważniejsze tezy raportu przedstawił burmistrz Paluch.
Swoją prezentację podsumował w czterech punktach. Jarosław określił miastem inwestycji (30 mln zł w 2018 r.), dialogu społecznego (otwarte spotkania z mieszkańcami, przedsiębiorcami, radami seniorów czy pożytku publicznego), aktywnych mieszkańców (bardzo duża ilość głosujących w budżecie obywatelskim) i odpowiedzialnego i zrównoważonego rozwoju (balans pomiędzy budżetem miasta a działaniami rozwojowymi, podnoszenie jakości życia mieszkańców).
Radni PiS na początku debaty pytali dlaczego raportu nie przygotowano w urzędzie, tylko zlecano go zewnętrznej firmie. Dopytywali też o kontrole w urzędzie miasta, działania burmistrza przeciw bezrobociu. Tematem dyskusji była też ściągalność podatków.
WZJ: Państwo widzicie szklankę do połowy pustą. PiS: może nie jesteśmy tak zachłyśnięci
Bardzo długo trwała dyskusja o szkolnictwie, inwestycjach w szkołach i zamieszaniu, które pojawiło się po reformie edukacji. Radna PiS Wanda Czerwiec mówiła, że w jej odczuciu inwestycje w szkołach są słabe. - Są naprawdę placówki, które potrzebują żeby tam wejść i zrobić gruntowny remont - mówiła radna PiS.
- Z raportu absolutnie nie wynika, że szkoły są niedofinansowanie - odpowiadała radna WZJ Dorota Batiuk-Jankiewicz.
- Problem polega na tym, że państwo widzą cały czas szklankę do połowy pustą, a my do połowy pełną
- zwróciła się do radnych PiS.
- W tym raporcie jest bardzo dużo pozytywnych rzeczy. Widać, że miasto się rozwija i może to jest właśnie największą wadą tego raportu z państwa punktu widzenia - zwróciła się do radnych PiS.
- Ja nie mówię, że nic się nie robi - odpowiedziała radna PiS. Zaprotestowała przeciwko twierdzeniu, że jej klubowi nie podoba się rozwój miasta. - Może nie jesteśmy tacy zachłyśnięci jak państwo. Mamy prawo - dodała radna Wanda Czerwiec.
Janusz Szkodny z PiS, wyliczał zadłużenie jakie ma dzisiaj do spłacenia miasto.
- Takiego długu gmina jeszcze chyba nigdy nie miała
- podkreślił Szkodny.
Z kolei burmistrz mówił, że przez ostatnie 4 lata zainwestowano w miasto ponad 70 mln zł. Paluch mówił też, że kiedyś kredyty były przejadane, a teraz służą inwestycjom.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
