Już jedna z pierwszych akcji przyniosła mnóstwo emocji. W pole karne po składnej akcji wpadł Dominik Kędzior i wydawało się, że był faulowany przez rywala, lecz gwizdek rozjemcy milczał, wprawiając kibiców i piłkarzy miejscowych w konsternację. Chwilę później Kędzior przymierzył zza pola karnego, lecz nad bramką. Jedna z pierwszych akcji gości zakończyła się powodzeniem. Vadym Yanchak podholował futbolówkę, świetnie podał do Jakuba Kroka, który mając sporo czasu celnie przymierzył. Następnie mierzony pod słupek strzał Filipa Krępy obronił bramkarz gospodarzy. Wólczanka dopięła swego w 39. minucie. Kędzior otrzymał dobre podanie, przymierzył po długim rogu i Dawid Kaszuba był bez szans.
Druga odsłona rozpoczęła się od dobrej okazji Krzysztofa Pietlucha. Napastnik Wólczanki przechytrzył bramkarza gości, który wychodził do piłki, uprzedził Kaszubę, uderzył z ostrego kąta i Bartosz Szymański z linii wybił futbolówkę. Pod koniec meczu goście przyspieszyli, szukając wygranej. Dobrą okazję miał Adrian Wójcik oraz Paweł Piątek. W rewanżu w ostatniej akcji meczu Pietluch podciągnął z piłką pod pole karne, uderzył mocno, jednak tuż obok słupka.
Wólczanka Wólka Pełkińska - Wisłok Wiśniowa 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Krok 23, 1:1 Kędzior 39.
Wólczanka: Krasnopolskyi – Vakhovych, Kubrak, Gliniany, Sasano, Harapko, Makarski, Kędzior, Mucha (76 Michalski), Benc (46 Londono), Pietluch. Trenerzy Adam Wałczyk i Krzysztof Jędruch.
Wisłok: Kaszuba – Kasperkowicz, Zięba, B. Szymański ż, M. Szymański, Czelny (53 Piątek), Krępa, Kovtok (85 Cetnarski), Yanchak (72 Boduch), Krok, Wójcik ż. Trener Tomasz Głąb.
Sędziował Kolbusz (Jasło). Widzów 120.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
