Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przemyśl miastem "uczącym się". Szansą na rozwój może być autostrada i kolej

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Fundacja Schumana opublikowała pierwszy w Polsce ranking miast "uczących się" obejmujący 66 polskich miast. Wyłoniono liderów i maruderów innowacyjności. Na 56 miejscu znalazł się Przemyśl.

Najważniejszą zaletą rankingu jest to, że nikt jeszcze nie próbował mierzyć i porównywać zdolności miast do uczenia się. Miasta sklasyfikowano za pomocą różnorodnych danych pochodzących z GUS, ZUS, UKE, Ministerstwa Pracy, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ośrodka Przetwarzania Informacji oraz Komendy Głównej Policji. Na tej podstawie wyodrębniono następujące kategorie, w których byli oceniani wszyscy uczestnicy Rankingu:

[*]Infrastruktura produkcyjna - zasoby infrastrukturalne przedsiębiorstw pozwalające na rozwój badań i tworzenie innowacji.
[*]Kapitał ludzki, czyli zasoby wykwalifikowanej siły roboczej dostępne na lokalnym rynku pracy.
[*]Infrastruktura podstawowa i informacyjna – dzięki niej przedsiębiorstwa dostarczają wytworzone dobra i usługi na rynek.
[*]Współpraca między firmami i mieszkańcami.
[*]Łatwość prowadzenia biznesu, czyli to, jak efektywnie działają instytucje publiczne, z którymi bezpośrednio kontaktuje się przedsiębiorca.

Efektem jest Ranking Miast Uczących się, który przyjmuje wartości od 0 do 100 punktów.

Na pierwszym miejscu rankingu znalazła się Warszawa. Jedyne polskie miasto, które może być porównywane z innymi metropoliami europejskimi.Wysoka pozycja Warszawy – miejscowości z 1,7 mln. oficjalnie zarejestrowanych mieszkańców oraz z ok. 2,5 mln. osób, przebywających tu w ciągu dnia pracy, nie jest zaskoczeniem. Ze względu na pełnione funkcje stolicy i centrum finansowo-gospodarczego kraju ma ona mocną pozycję wyjściową.

Warszawa zdobyła 54,9 punkty na 100 możliwych do uzyskania i zajęła pierwsze miejsce w takich kategoriach jak infrastruktura przedsiębiorstw potrzebna do innowacji czy infrastruktura podstawowa. Jednakże także w Warszawie nie wszystko działa idealnie. Np. procesy sądowe trwają tu najdłużej w Polsce, a jakość obsługi w urzędach skarbowych czy ZUS jest niesatysfakcjonująca, w stosunku do liczby działających tu podmiotów gospodarczych.

Czarnym koniem rankingu okazał się Rzeszów, który zajął drugie miejsce z 53,3 punktów.

Rzeszów można określić jako stolicę nowych technologii. To jedyne miasto w Polsce, które związało przyszłość z technologiami i konsekwentnie realizuje tę strategię. Jest także drugim miastem w Europie, po Lizbonie, jeżeli chodzi o zapotrzebowanie na informatyków. Jako jedno z niewielu polskich miast może też, w najbliższych latach, spodziewać się przyrostu liczby mieszkańców.

Na 56 miejscu uplasował się Przemyśl.

Przemyśl jest 60. w rankingu infrastruktury produkcyjnej - dostał tylko 7,6 pkt., przy średniej 33 pkt. To wynik zbliżony do wyników Tarnobrzega, Elbląga i Świętochłowic, ale niższy od not, jakie otrzymały Piekary Śląskie, Łomża, Ruda Śląska i Biała Podlaska.

Firmy w Przemyślu wydają na inwestycje najmniej w całej Polsce - 1,3 tys. zł na mieszkańca w wieku produkcyjnym. We wszystkich miastach na prawach powiatu to więcej niż 2 tys. zł. Tylko 6,8 proc. nowo zakładanych przedsiębiorstw działa w innowacyjnych sekcjach PKD (średnia to 8,2 proc.), ponadto w mieście działa tylko 9,7 firm innowacyjnych na tysiąc mieszkańców w wieku produkcyjnym (średnia - 16,7). W Przemyślu nie ma żadnego instytutu badawczego.

Pod względem jakości kapitału ludzkiego miasto zajęło 56. miejsce z 17,6 pkt. przy 92,5 pkt. lidera w tej kategorii - Rzeszowa - i średniej 35 pkt. Niecała jedna czwarta dorosłych mieszkańców Przemyśla ma wyższe wykształcenie - tyle, ile wynosi średnia dla miast. Na uczelniach uczy się 23,6 osób na tysiąc mieszkańców (średnia dla miast powiatowych to 77,4), a co roku na rynek pracy wchodzi 7,7 absolwentów uczelni, cztery razy mniej niż w innych miastach. Ponadto pracodawcy nie zatrudniają specjalistów i osób związanych z badaniemi i rozwojem - zaledwie 2,5 proc. ofert pracy dotyczy tego typu stanowisk, np. w Lublinie to 7,8 proc.

Miasto zajmuje 51. miejsce pod względem jakości infrastruktury podstawowej i informacyjnej z 12,4 pkt. Ma wynik zbliżony do Nowego Sącza, Słupska, Tarnobrzega i Radomia. Odsetek utwardzonych dróg powiatowych i gminnych na terenie miasta jest podobny jak w innych miastach — 33,4 proc. — na podobnym poziomie co w Gorzowie Wielkopolskim, Świnoujściu, czy w Jaworznie. Na terenie miasta jest 7,7 węzłów dostępowych na tysiąc firm — to wynik dwa razy gorszy od średniej, a środki trwałe zgromadzone przez firmy są warte mniej tylko w Bytomiu, Piekarach Śląskich i w Wałbrzychu.

W rankingu współpracy Przemyśl wypada lepiej niż w innych — zajął 38. pozycję z wynikiem 46,2 pkt., który jest niewiele niższy od średniej (47,3 pkt.).

W rankingu miasto sąsiaduje z Rybnikiem, Łodzią i Ostrołęką, mimo że statystyczny przemyślanin nie ufa innym ludziom — tylko 9,8 proc. uważa, że można zaufać obcemu (przeciętnie jest to ponad 13 proc.). Niecałe 45 proc. jest obojętne na naruszanie dobra wspólnego, niepłacenie podatków czy jeżdżenie na gapę (więcej niż przeciętnie), ale 20 firm na tysiąc składa wnioski do Programu Operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka” — to więcej niż średnia (19,1).

Mimo przygranicznego położenia miasto umiarkowanie zachęca do prowadzenia biznesu - jest 15. w rankingu.

Średni czas postępowania w sądzie rejonowym to dziewięć miesięcy (jest taki jak średnia krajowa). Na tysiąc firm przypada 18,7 urzędników skarbowych — więcej o prawie pięciu od średniej, ale ZUS zatrudnia tylko 16,8 pracowników na tysiąc firm — to mniej od średniej wynoszącej 23,3. W Przemyślu popełnia się za to mniej niż przeciętnie przestępstw gospodarczych (39,7 na tysiąc firm, przy średniej 60,5).

Bezrobocie i niskie wynagrodzenia

Stopa bezrobocia w Przemyślu w 2013 r. wynosiła 18 proc. i była większa od średniej dla miast powiatowych o 6 pkt. proc. Dłużej niż rok jest zarejestrowanych aż 55 proc. bezrobotnych (średnia dla miast to 36 proc.). Na jednego pracownika urzędu pracy przypada 546 bezrobotnych (przeciętnie w Polsce 295), a efektywność w zatrudnianiu przez tamtejszy urząd jest poniżej średniej krajowej (61 proc. wobec 68 proc.). Przeciętne wynagrodzenie w Przemyślu wynosi 3,3 tys. zł brutto (w firmach zatrudniających więcej niż 10 pracowników), średnia dla miast powiatowych to 3,7 tys. zł.

Starzejące się miasto

W ciągu ostatnich trzech lat zamknięto dwie szkoły podstawowe i dwa gimnazja ze względu na zmniejszającą się liczbę uczniów. Osoby do 14. roku życia to obecnie niecałe 15 proc. populacji, a ich odsetek spada od 2009 r. Podobnie zmniejsza się odsetek osób w wieku produkcyjnym (18-64 lat) o 0,5 proc. rocznie — dzisiaj to niecałe 66 proc. Rośnie za to odsetek osób w wieku 65+, jeszcze osiem lat temu stanowili 16 proc. populacji, a obecnie to jedna piąta. Demografii starszego niż przeciętnie województwa podkarpackiego nie poprawia także ujemny od pięciu lat przyrost naturalny.

Przemyśl to jedno z najstarszych polskich miast. Niestety grożą mu wyludnienie i zastój. Kiedyś bardzo ważnym źródłem dochodów mieszkańców był handel przygraniczny. Po wprowadzeniu wiz dla Ukraińców stał on się jednak mniej opłacalny. Dodatkowym problemem jest także obecny kryzys polityczny oraz gospodarczy na Ukrainie.

Być może sytuację miasta poprawi kończona właśnie autostrada A4 oraz rozbudowana infrastruktura kolejowa oraz logistyczna, ułatwiająca zorganizowanie transferów na wschód.

____________________________________________________________________________________________________
Zobacz także: Obwodnica Przemyśla już otwarta

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przemysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto