Ratownicy protestują wobec decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia, który odrzucił ofertę COM na świadczenie usług ratownictwa medycznego i wybrał ofertę prywatnej spółki. Według komisji konkursowej NFZ, komunikowanie się z zespołem ambulansu przez telefony komórkowe, które posiadali ratownicy i które stosowano zamiast radiostacji, nie spełnia wymogów przenośnego alarmowego układu przywołującego.
Ratownicy szykują odwoływanie w tej sprawie i domagając się rzetelnego konkursu, bowiem, w karetkach funkcjonowały dwa alarmowe systemy przywoławcze, z których jeden z powodu awarii został przekazany do naprawy, przed dniem kontroli .
Jeżeli nie uda się zmienić decyzji NFZ, pracę w COM może stracić około 80 osób.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?